Ja mam niesamowity problem z odparzeniami u synka ktory ma 6 tygodni. Byliśmy w szpitalu ze względu na kupy z krwią i zostało zmienione nam mleko bo synek uczulony jest na BMK. Od tych czestych i rzadkich kupek dostał odparzenia. Dostaliśmy w szpitalu zasypkę z nystatyną, termentiol i clotrimazol. Nic z tego nie pomogło. Dopiero sudocrem. Wróciliśmy do domu nie minęło kilka dni jak znowu walczę z odparzeniami. Synek ma czerwona skore po obu stronach. Przemywam go woda z rumiankiem, uzywam wacikow caly czas, wietrzymy pupę i nic. Sudocrem teraz tez nie pomaga. Smaruję go na zmianę termentile baby i clotrimazolum i też nic. Zasypki użyłam raz to potem bylo mi ciezko ja zmyc bo przykleila sie do ran. I jestem bezradna. Nie wiem czego juz uzywac. Mielismy wczesniej wszystko : linomagan zielony, bepanthen, alantan plus, alpanten, mąkę ziemniaczaną, wspomniany sudocrem a teraz clotrimazol i termentile baby. Nic nie pomaga i nie wiem jak pozbyć się tych odparzen a sa spore juz.

Kup sobie mydełko lecznicze Aleppo Szamir, ja zamawiam oryginalne w sklepie PAchnąca Kraina. Mysło i na odparzenia, ale i na trądzik, poparzenia, wszelkie zmiany skórne, na trudno gojące sie rany. Bardzo dobre jest