Starsza córka (15l) pluła obiadami że słoiczka za to deserki podbiera nawet teraz młodszej siostrze. Mała na szczęście nie wybrzydza je i te że słoiczka i gotowane.
Mama
post napisany:


Starsza córka (15l) pluła obiadami że słoiczka za to deserki podbiera nawet teraz młodszej siostrze. Mała na szczęście nie wybrzydza je i te że słoiczka i gotowane.
Mój kocha jeść wszystko. Uwielbia gotowe moje przetwory musy i kompoty. Daje mu też czasem słoiczki jak nie mam nic dla niego na obiad.
My zaczęliśmy od gotowanych i do tej pory mała zjadła chyba tylko 2 słoiczki więc nie ma zbyt dużego porównania.Ja cieszę się że mała zjada to co jej ugotuje. Mam nadzieję że jej tak zostanie.
Deserki daje tylko ze słoiczka. Albo surowe owoce. A obiadki oczywiście ja gotuje.
Ja na początku zdawałam słoiczki, po 2tygodniach zaczęłam gotować małemu, potem znowu wróciliśmy do słoiczków na krótko i teraz już mały je moje gotowane jedzonko... także nie wolno się poddawać i proponować swoje gotowane jedzenie w końcu wtedy wiadomo co dziecko je.
Moja tez woli sloiczki. Ale to dlatego, ze w nich jest trochę soli i cukru. A ja jak gotuje to nie dodaje nic..
Mój synek nie lubiał obiadów w sloiczkach pluł nimi wolał gdy ja mu gotowałam. Chociaż bardzo lubiłał deserki że sloiczkow i te z tubek
Ja gotowałam to synek nie chciał jeść lepiej smakowaly sloiczki , nastepnemu smakowało tylko moje jedzenie zobaczymy teraz przy 3 synku
Do 11 m-ca jadł głównie ze słoiczka, a teraz tylko chcę gotowane, domowe jedzonko
Ja nie jestem za słoiczkami, ale nikogo nie krytykuję.
Pomóż nam zrozumieć, co się stało
Krótko uzasadnij przyczynę zgłoszenia posta
Twoje zgłoszenie zostało przyjęte
Nasi moderatorzy przyjrzą się zgłoszonej przez Ciebie sprawie
Polecane produkty
Dermedic: