Dobrze, że jest w artykule wspominane że karmienie piersią na początku to nie jest takie łatwe to nie lada wyzwanie fla każdej mamy i dziecka. potrzeba czasu żeby się tego nauczyć, w odpowiedni sposób przystawiać dziecko. Pomocna może być wtedy położna w szpitalu.

Mnie zdecydowanie bardziej bolało, gdy dziecko mialo juz Ząbki.. wkladalam poduszki od stanika do zamrażalnika i tylko wymienialam n te chlodne. Nie bylo masci czy nakladek, wiec i wtedy człowiek musial sobie jakosc radzić. 😅

U mnie ból pojawił się już od początku i trwał przez pierwszy tydzień. Miałam dodatkowo tak poranione brodawki ze pojawiały się strupy. Pomógł mi żel z ziaji. Córka nie ma jeszcze zębów wiec na razie jest spokój zobaczymy później. Ale nie myślałam nigdy ze ból zniechęci mnie do karmienia piersią 

ja nie narzekalam na bol na poczatku.bardziej pozniej jak synek dostawal zebow to gryzl i bolalo. ale tak nie mialam problemow z laktacja nawet jak byl nawal to bylo do opanowania. kazdy ma swoje decyzje i nikt nie zmusza nikogo do karmienia wiec kajuzia nie musisz karmic jak nie chcesz to twoja decyzja. chciala bym tylko bys napisala czemu podjelas taka decyzje :)

Zgadzam się przez pierwsze parę dni jest okropny bol. Przynajmniej u mnie tak bylo. Później z każdym dniem jest coraz lepiej. 

Kajuzia kazda mama ma wybor więc jak nie chcesz karmić dziecka piersią to tego nie rób. Twoja decyzja. 

Kolejny powtarzający się temat. Naszczęscie mnie nie będzie dotyczyć nie zamierzam karmić piersią, więc ominą mnie te wszystkie problemy i dolegliwości.                                                                                                       

Hmm z perspektywy czasu uważam że przez pierwszych kilka dni zawsze bolą brodawki, dopóki nie zejdzie z nich pierwsza warstwa skóry i się nie przyzwyczają. Identycznie było przy obu dzieciach. Trochę lanolina, kilka dni i wtedy już rzeczywiście nic nie boli 

Ja piłam bardzo dużo bawarki ponieważ bardzo lubię i myślałam że wpływa to na laktację ale dałam się nabrać, mnie przy jednym dziecku wogóle nie bolały brodawki a przy drugim bardzo to myślałam że mi odpadną

Jest dużo mitów na temat karmienia piersią. A jeszcze więcej na temat diety matki karmiącej, i ten szok gdy przy stole wigilijnym karmiąca mama sięga po podsmażone pierożki z kapustą :D a wszyscy w szoku, jak ona może jeść kapustę ;)

Wszystko przez to, że kiedyś panowało przeświadczenie, że to z żołądka jest produkowane mleko, więc nie ma co się dziwić, że gdy każdy kiedyś to powtarzał ludzie zaczęli w to wierzyć. Teraz ciężko jest wykorzenić takie bzdury i tyle :-(