Tak wiele mitów funkcjonuje na temat karmienia piersią i laktacji. Dobrze, że ten artykuł prostuje co jest prawdą a co mitem. Wiele nieprawdziwych stwierdzeń pochodzi niestety od nieedukowanych w tej kwestii osób.

Witam serdecznie. Z zainteresowaniem przeczytałam powyższy artykuł. Są tu bardzo przydatne informacje. Karmienie piersią jest bardzo istotne, a tyle jest wokół tego mitów, że dobrze wiedzieć co jest prawdą a co nią nie jest.

Niedługo miną 4 miesiące jak zostałam mamą i mam szczęście karmić córeczkę piersią, chociaż początki niebyły łatwe to walczyłyśmy obie o to karmienie i udało się. Jest to Nasz czas kiedy to małe ciałko się do mnie przytula i zajada ze smakiem :D

Karmienie piersią to dar i najlepszy czas dla mamy i dziecka powinno się go wykorzystać maksymalnie i dać to co najlepsze dla naszych maluchów. WHO zaleca karmić piersią do 2roku życia. Polecam sama karmię trzecie dziecko i jest to cudowny czas dla nas 

Dużo osób nieaktualizuje swojej wiedzy. Bądź są oporne na przyswajanie. Ja od swojej mamy usłyszałam mnóstwo mitów. Np. Że po 6 miesiącu leci sama woda. I że malucha powinno się karmic max do roku. I wmawiala mi tak Dopóki nie obejrzała pytania na śniadanie w którym było mówione jak dużo korzyści ma karmienie malucha do 2 roku życia. Jakie właściwości ma mleko matki. Program leciał jak ściągalam córce mleko. Wtedy mama zadzwoniła i powiedziała żebym ściągala jej mleko jak najdłużej bo to płynne złoto. Dobrze ze chociaż ona nie jest oporna na wiedze. Próbowała mi również wmówić że to co jem ma wpływ na to że syn ma kolki dopóki nie podrzucilam jej artykułu i go nie przeczytala

W dzisiejszych czasach, przynajmniej w moim wypadku , najbardziej pokutowały dwa mity - dieta matki karmiącej i " pewn8e masz za słabe mleko " . Co do diety wręcz w sposób agresywny było komentowanie to co jem i nic nie pomagały tłumaczenia, że mogę jeść wszystko byleby zdrowo i z umiarem.

Ja karmię dziecko już 9 miesiąc i słyszałam tyle zakazów dotyczących jedzenia i powiem że to bujda jest trzeba patrzeć na reakcję dziecka ja jadłam od samego początku orzechy A podobno bardzo uczulaja mojemu maluszków nic nie było. Żeby mieć pokarm to jeżeli nie ma żadnych alergii można jeść wszystko i myśleć pozytywnie o karmieniu. Oczywiście będą zdarzały się kryzysy za mało mleka lub nawał ale z tym sobie można radzić odciagajac i zamrazajac A jak brakuje to odmrazac jest to super pomysł jak trzeba zostawić malca z kimś innym 

Niestety nasze społeczeństwo jest pod tym względem trochę do tyłu. Dużo osób nie dokształca się z różnych dziedzin życia powtarzają mody które nie są ,a nawet nie powinny być stosowane, a najgorzej mają matki które są świadome swojego macierzyństwa i na każdym kroku spotykają się z "dobrymi" radami szczególnie odnośnie karmienia.

Bardzo ciekawy artykuł. Ja jak karmilam piersią cały czas słyszałam nie jedz tego i tamtego bo przecież karmisz i nie możesz. Wiadomo że matka karmiąca powinna się zdrowo odżywiać ale tez bez przesady. Nie będzie chyba jeść cały czas tego samego.

Uwazam, ze okres 6 miesiecy karmienia piersia to wystarczajacy czas na zbudowanie wiezi miedzy dzieckiem a mama. Artykul bardzo ciekawy i przydatny dla przyszlych mam by uniknac problemow przy karmieniu.