Odczulanie - sposób na alergię
Immunoterapia (odczulanie) jest aktualnie jedyną dostępną metodą leczenia, która modyfikuje sposób reagowania organizmu na alergen. Leczenie…
Atopowe zapalenie skóry (AZS) charakteryzuje się genetycznie uwarunkowaną wrażliwością skóry na bodźce środowiskowe. Dlatego wnikliwa obserwacja dziecka czy dorosłego jest bardzo pomocna w ocenie, jakie czynniki (np. przegrzanie, stres), pokarmy czy błędy pielęgnacyjne powodują objawy chorobowe i jaka jest reakcja organizmu na leczenie. AZS ma przewlekły charakter a obraz schorzenia zmienia się wraz z wiekiem dziecka.
Warto prowadzić domową dokumentację. Może temu służyć zeszyt lub forma elektroniczna. W praktyce lepiej sprawdza się zeszyt. Zapisywane obserwacje, zdarzenia, reakcje na pokarmy, rodzaj pielęgnacji, rodzaj i skuteczność leczenia muszą zawierać datę i być zwięzłe. Można podzielić dokumentację na rozdziały np.:
Wizyty lekarskie: (dermatolog, pediatra).
Powód wizyty: (przeziębienie, zaostrzenie zmian skórnych, szczepienie, silny świąd, ustalenie diety, instrukcja kąpieli).
Pielęgnacja: rodzaj emolientu.
Leczenie: nazwa leku, jaki skutek (+ / -), poprawa szybka, wolna, brak poprawy.
Dieta: włączenie nowego pokarmu, reakcja (+/-).
Szczepienia: data, rodzaj, reakcja po szczepieniu (+/-).
Badania: testy alergiczne, inne.
Kontakt z nowymi potencjalnymi alergenami/ wydarzenia: (pobyt na działce, morze, góry, kontakt ze zwierzętami, piaskownica, kredki, plastelina, zmiana wody itp.).
Ten rodzaj domowej dokumentacji sprawdza się doskonale, ponieważ pamięć często nas zawodzi, a z tego powodu często powtarzamy błędy lub wywarzamy już otwarte drzwi. Współautorami domowej dokumentacji są opiekunowie dzieci i często także lekarze. Powstaje szczegółowy, pełny dokument historii choroby dziecka, jego pielęgnacji i leczenia.
Podobał się artykuł?
Przyznaj mu ocenę
Polecane produkty
Dermedic:
Tutaj znajduje się quiz stworzony na podstawie artykułu, który właśnie przeczytałeś.
Immunoterapia (odczulanie) jest aktualnie jedyną dostępną metodą leczenia, która modyfikuje sposób reagowania organizmu na alergen. Leczenie…
Długotrwałe ssanie ma niekorzystny wpływ na prawidłowe funkcjonowanie aparatu artykulacyjnego dziecka oraz może powodować wady ortodontyczne. Dlaczego?…
Czy wiesz, że w skład mikroflory jelitowej (inaczej mikrobioty) wchodzi od około 300 do 1000 gatunków bakterii i innych mikroorganizmów?…
Polecane produkty Dermedic:
Poznaj ekspertów:
Komentarze:
post napisany:
Anna936605 dzisiaj można też wykorzystać telefon z funkcją notatek. Technologia bardzo poszła do przodu. Telefon zawsze mamy przy sobie, a zeszyt łatwo.zgubic i musielibyśmy o nim pamiętać podczas podróży, wyjazdów.
do moderacji
post napisany:
Własna obserwacja i skrupulatność jest w przypadku AZS chyba najważniejsza. Zapisywanie w zeszycie może nie należy do najnowocześniejszych metod dokumentacji, ale jeśli się sprawdza to warto wprowadzić to w życie na codzień.
do moderacji
post napisany:
Ja już wcześniej postanowiłam założyć zeszyt, w którym będę skrupulatnie notowała przebieg danej choroby u własnego dziecka, na szczęście póki co jeszcze się nie przydał, co oczywiście bardzo mnie cieszy. Ciekawe w ogóle czy, gdy pojawi się jakiś większy problem, to będę myślała o tym, że powinnam coś opisać..
do moderacji
post napisany:
Nawet nie zdawałam sobie sprawy że to jest taka uciążliwa choroba, i że trzeba notować w zeszycie wszystko tak dokładnie, ale myślę że taka obserwacja napewno może ułatwić życie z tą choroba żeby się nie pojawiała
do moderacji
post napisany:
Bardzo fajny i przydatny artykuł. Nie pomyślałabym wcześniej o prowadzeniu aż tak dokładniej dokumentacji ale rzeczywiście może to bardzo ułatwić życie. Postaram się na pewno segregować wszelkie badania.
do moderacji
post napisany:
Ja stworzyłam dla swojego synka segregator, w którym w osobnych koszulkach mam całą dokumentację medyczną poukładaną kolejno datami. Wszystko mogę odtworzyć w czasie, odnaleźć szybko. Wymaga to wysiłku, ale się opłaca.
do moderacji
post napisany:
Ja w dzieciństwie byłam tak często chora, że też miałam taki gruby Zeszyt z wynotowaną każdą chorobą, lekiem, który kiedy dostałam, czy dany lek zadziałał czy nie itp., były powlejane wyniki badań. To się bardzo przydawalo, zwłaszcza gdy trzeba było chodzić do różnych lekarzy, którzy nie mieli karty z dokumentacją. No i mama w ten sposób poznawala, które leki na mnie działają a które nie
do moderacji
post napisany:
Mi się bardzo spodobał pomysł prowadzenia własnej dokumentacji, chyba sama założę swojemu dziecku dzienniczek, w którym będę zapisywała różne objawy i co w danym przypadku przynosi jej ulgę, choć nie cierpi na AZS, to myślę, że dobrze jest wiedzieć jak pomóc dziecku w danym przypadku.
do moderacji
post napisany:
nie spotkalam sie jeszcze z takimi lekarzami, ktorzy by kogokolwiek wysmiewali za to, ze ktos chce spisywac swoje objawy. w koncu dzieki temu taki lekarz ma mniej roboty, przeczyta notatki i wie wiecej niz po samym wywiadzie, gdzie cos mogoloby nam umknac.
do moderacji
post napisany:
Złotarybka, wyśmiewani? wow, nie pomyślalabym, że tak się dzieje. Lekarze powinni się cieszyć z tak skrupulatnych pacjentów, którzy tak naprawdę robią tym samym za nich część roboty, choć wierzę, że to co piszesz może być prawdą...
do moderacji
Pomóż nam zrozumieć, co się stało
Krótko uzasadnij przyczynę zgłoszenia posta
Twoje zgłoszenie zostało przyjęte
Nasi moderatorzy przyjrzą się zgłoszonej przez Ciebie sprawie